Kim jest kosmetolog? Dla wielu to słowo kojarzy się tylko z osobą wykonującą upiększające zabiegi na ciało i twarz. Jednak w dzisiejszych czasach coraz częściej kosmetolodzy staje się swoistym psychologiem, przyjacielem zarówno dla kobiet jak i mężczyzn niemal w każdym wieku. Ludzie często lubią zwierzać się ze swoich obaw i problemów właśnie u fryzjerów, kosmetologów i kosmetyczek – być może dlatego, że czują się wtedy swobodniej. Często bywa tak, że osoby z poważnymi problemami wstydzą się szukać profesjonalnej pomocy i zamiast do psychologa trafiają na fotel kosmetyczny. Dlatego bardzo ważnym elementem pracy kosmetologa jest aspekt psychologiczny.
Na przestrzeni ostatnich lat coraz częściej mówi się o chorobie, którą niektórzy nazywają „plagą XXI wieku”, czyli depresji. Najprawdopodobniej liczba osób chorujących na tą dolegliwość wcale nie wzrasta, jednak jest prawidłowo diagnozowana, coraz więcej osób wychodzi z ukrycia, korzysta z usług psychiatry/psychologa. Chociaż o depresji słyszy się bardzo dużo, ludziom wciąż brakuje wiedzy na ten temat. Często myli się objawy poważnej choroby ze zwykłym zmęczeniem lub czystym lenistwem. Chora osoba, zamiast wsparcia i odpowiedniej opieki dostaje szereg motywacyjnych haseł, które mogą ją jeszcze bardziej przygnębiać.
Jak uważał Freud depresja jest związana z nieświadomym przeżyciem utraty. Uaktywnienie się sposobu przeżywania charakterystycznego tak dla wczesnego rozwoju dziecka, oraz brak możliwości rozróżniania „ja” i „nie-ja”- to towarzyszące jej objawy. W efekcie czego silne, ambiwalentne uczucia do utraconego obiektu zostają skierowane na własnego siebie. Jak rozpoznać osobę, która potrzebuje pomocy?
Na jednej ze stron internetowych można przeczytać :
” Ktoś, kto nigdy nie przeżył ciężkiej, porażającej depresji nigdy nie zrozumie w pełni przejmujących doznań towarzyszących tej chorobie. Stan głębokiej depresji zbliża się do granic tego, co nazywamy cierpieniem nie do opisania. I nie chodzi tu (jak sądzą niektórzy) o przygnębienie, tyle że głębsze niż zazwyczaj. Jest to odmienny stan świadomości, tylko z pozoru podobny do normalnej emocji.”
Osoba cierpiąca na depresję jest smutna, pozbawiona wewnętrznej energii, motywacji do życia (w tym pracy, nauki), lub robi to z przymusu, z dużym wysiłkiem. Brak koncentracji przy wykonywanych czynnościach, oderwanie od rzeczywistości sprawia, że chory często skarży się na złą pamięć. Skrajny pesymizm, brak samooakceptacji i bardzo niska samoocena, zazwyczaj będące brakiem ambiwalentnego postrzegania świata, często budzą autoagresję, a nawet mogą doprowadzić do prób samobójczych. Często jest tak, że najgorsze samopoczucie występuje szczególnie rano, jednak zdarzają się osoby u których apogeum to popołudnie lub wieczór. Do innych bardzo częstych objawów depresji zalicza się zaburzenia snu, brak apetytu, a co z nim idzie spadek masy ciała. Jednym z rodzajów depresji jest tzw. depresja maskowana – czyli taka, w której w obrazie chorobowym dominują objawy somatyczne. Brakuje tu typowego obniżonego nastroju jako dominującego symptomu. Osoba chora zaś skarży się na zaburzenia ze strony układu pokarmowego, bóle głowy, pleców, zaburzenia miesiączkowania czy bezsenność. Depresja może wystąpić jako epizod i zakończyć się wyleczeniem. Może też przejść w zaburzenia nawracające, z okresowo powracającymi objawami choroby, które bardzo utrudniają codzienne życie.
Osoba chora czuje się zagubiona w świecie, odrzucona przez innych. Za wszystko co złe obwinia wyłącznie samą siebie. Wbrew powszechnym opiniom do gabinetów kosmetologicznych nie trafiają tylko osoby, które uwielbiają dbać o swój wygląd dla przyjemności, ale także szereg ludzi, którzy nie potrafią zaakceptować samego siebie, bądź też mają widoczne problemy dermatologiczne, które uniemożliwiają im prawidłowe funkcjonowanie. Wiele schorzeń jak np. naczyniaki, hirsutyzm, czy trądzik, który nie zawsze towarzyszy tylko osobom w okresie dojrzewania lub też okres menopauzy, czy też starzenie się (z którym wiele osób nie może się pogodzić), sprawiają, że osoba źle czuje się we własnej skórze. Poczucie jej wartości spada, zaczyna unikać kontaktów międzyludzkich – powoli zaczyna się izolować od normalnego świata. Ten stan z czasem może przeistoczyć się w poważną chorobę. Takie osoby mogą nigdy nie trafić do psychologa, ale mogą pojawić się w gabinecie kosmetologicznym. Bardzo ważne jest więc, aby kosmetolog umiał rozmawiać z pacjentem, okazać zainteresowanie, chęć pomocy.
Bardzo popularna w ostatnich czasach stała się współpraca kosmetologa i dermatologa. Warto aby do tego „duetu” dołączył również psycholog. Granica pomiędzy stanem obniżonego samopoczucia a depresją jest bardzo umowna, przeciętnej osobie ciężko jest odróżnić kiedy pojawia się tzw. „zwykły dołek”, a kiedy mamy do czynienia z poważną chorobą. Często jest tak, że niektóre osoby przywiązują się do osoby która wykonuje na nich zabiegi – kosmetolog staje się dla nich jak przyjaciółka, mają do niej zaufanie, więc łatwiej przekonać taka osobę do wizyty u profesjonalnego lekarza. Gabinet kosmetyczny często jest świadkiem bardzo osobistych wyznań, to tu kobiety mogą zdradzać się ze swoich problemów małżeńskich, to tu wychodzi na jaw strach przed upływem lat, lęk przed odrzuceniem z powodu złego wyglądu. Dla przeciętnego człowieka takie coś może być bzdurą, bo przecież dotyczy to niemal każdego z nas – nikt nie jest idealny, życie nie trwa wiecznie – jednak dla osób które mają zaburzenia własnej samooceny, czy chorujących na depresje może to mieć wręcz tragiczny charakter. Takie pozornie naturalne objawy dla naprawdę wielu osób kończą się samobójczą śmiercią, a przecież czasami tak łatwo można by było temu zapobiec.
Nawet najdroższy kosmetyk nie zatrzyma czasu, nie wyleczy wszystkich defektów skórnych, nie podwyższy poczucia własnej wartości, nie sprawi, że zaczniemy siebie akceptować – w przypadku takich osób kosmetolog może pomagać do pewnego momentu, potem pałeczkę powinien przejąć psycholog bądź psychiatra. Fachowa opieka jest bardzo ważna – tylko po konsultacji z lekarzem można zdiagnozować chorobę, dobrać odpowiedni rodzaj terapii.